Byłabym szczęśliwa bym mogła was ujrzeć, pomówić, zobaczyć co u Was słychać…Tak pisała 13 września 1948r., czyli dokładnie sześćdziesiąt lat temu,  Bela, która opuściła gościnny dom w Żeleźnikach.Ten list został znaleziony podczas remontu domu. Dominik zaprezentował go naszej grupie, podobnie jak jedno z pierwszych zdjęć Beli, która przyszła do domu jego pradziadka. Całą historię opisywaliśmy w naszej grudniowej galerii. W czerwcu w czasie ogólnopolskiej prezentacji programu Przywróćmy Pamięć rozmawialiśmy na temat tej kobiety z p. Janem Jagielskim. Wszystkie zdjęcia i relacje zostały przekazane do ŻIH w Warszawie. Dziadkowie Dominika czekają, może, tak jak pisze Bela: zawsze jestem dobrej myśli, że się zobaczymy… , uda się im chociaż poznać losy dziewczyny i jej rodziny.