W muzeum nie tylko zwiedziliśmy bogatą ekspozycję połączoną z ciekawą prelekcją. Obejrzeliśmy bowiem film pt. "Stadion" opowiadający historię miejsca i ludzi. Film nakręcono w oryginalnej konwencji - obrazy przeszłości przeplatają się w nim z obrazami współczesnego Poznania. Taki obraz wzmocnił w nas przekonanie o konieczności utrwalania i przywracania pamięci. Współczesny i bardzo nowoczesny Poznań w okresie okupacji był świadkiem strasznych rzeczy. W samym centrum miasta stoi zniszczony i zapomniany Stadion Miejski. W 1939 roku zgromadzono na nim ludność Żydowską z Poznania i okolicy. Stadion stał się ich domem i miejscem kaźni. Codziennie, wczesnym rankiem zabierano Żydów do wyznaczonych zajęć - budowy autostrady, prac nad budową jezior Malta i Rusałka i wielu innych. Okna pobliskich kamienic były świadkami tragedii ludzkiej, bezdusznie zapomnianej po 1945 roku. Film prócz miejsc ukazał historię tragicznej miłości młodych ludzi, którym odebrano marzenia, człowieczeństwo i najważniejsze... życie. Dzisiaj stadion budzi zainteresowania deweloperów i instytucji gospodarczych. Oburza nas fakt stanu w jakim się znajduje. To przecież nie tylko zniszczony i opuszczony obiekt sportowy, to miejsce straceń i cmentarz.